W sumie nie wiem, czy ktokolwiek odwiedzi tego bloga, no ale nadzieje można mieć. Od prawie roku na jednym ze swoich photoblogów po obejrzeniu każdego meczu w wykonaniu Juventusu pisałam notkę. Zazwyczaj nieobiektywną, bo Juve od 3 lat siedzi w moim sercu i jak coś mi się nie podobało, to po prostu kończyło się nerwicowaniem przy pisaniu. Dlatego też część z nich zawiera rzeczy typu `grali jak..` i tak dalej. Albo, że sędzia kalosz itp. Wiecie o co chodzi i co człowiek pisze jak go emocje zbytnio ponoszą.
Tak, wiem, że istnieje taka strona jak lajfy.com i tam są ładne relacje, ale czasami ktoś woli taką w odczuciu kibica.. więc u mnie może to zobaczyć.
Dlaczego akurat Juventus.. sama nie wiem. Przy Euro 2012 jakoś mnie wzięło na football, pokibicowałam Włoskiej drużynie, wyłapałam jakoś Barzagliego, a że ten z Juve, padło na Juve. Czyli jakoś tak się zaczęło. Wrzucać linków do wszystkich notek z relacjami z meczu nie będę, bo to nie ma sensu.
Tutaj zaczynam z relacjami jutro, po meczu Juventusu z Interem. Liczę, że po słabej końcówce listopada (oprócz Derbów Turynu, gol Pirlo był tak zajebisty, że brak słów) i okropnym grudniu liczę, że jutro ładnie polecą i skończy się chociaż na wyniku 1:0. Roma siedzi nam na ogonie, więc Stara Dama musi jutro pokazać klasę Mistrza Włoch i w jakiś sposób to wygrać. Chociaż Allegri mówiąc, że `się boi` mnie nie pocieszył. Oprócz Serie A liczę, że chłopaki ugrają coś w Lidze Mistrzów. Jak już przeszli dalej to by mogli się wykazać. Wszyscy fani na to liczą.. tak myślę.
Okienko transferowe, które jak dobrze pamiętam ruszyło z dzisiejszym dniem jakoś mnie nie cieszy. Od 2 tygodni cieszyłam się, że na jakieś 80% do Juve dołączy Shaqiri, a tu chyba jednak nic z tego. Zajmują się Sneijderem, a nie Szwajcarem. Gdzie Xherdan jak się dobrze orientuję wyszedłby nam taniej, ale dobra. Może stanie się cud, Marota pójdzie po rozum do głowy i kupi od Bayernu Shaqiriego.
Czekam na jutrzejszy mecz, już trzymam kciuki za chłopaków i zastanawiam się w jakim składzie wyjdą. Buffon na 100%, jakżeby inaczej, Bonucci, Chiellini i Tevez też. reszta to niewiadoma, chociaż Pogba też raczej pewny. Koło Teveza albo Llorente albo Morata. Chociaż z chęcią bym ich jutro zobaczyła w 4-3-3, na przodzie z Argentyńczykiem i dwójką Hiszpanów. To by było ciekawe. Ale dobra, to zostawiamy Allegriemu.
Fino alla fine forza Juventus! :)
Czasem będą tu wrzucała jakieś zdjęcia z ich strony i liczę, że jutro
Allegri i my nie będziemy mieli takiej miny na mecz jak powyżej.. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz