Przepraszam, ale nie dałam rady zrobić wpisu po wczorajszym meczu w Pucharze Włoch między Lazio a Juventusem. Pierwszą połowę widziałam jednym okiem, w na drugiej `przebudziłam się` po golu Lichtsteinera, więc nie było sensu pisać tutaj o tym czego w zasadzie za bardzo nie widziałam.
Mecz według mnie chyba taki sobie był, dopiero pod golu Stephana oni sami się obudzili, albo ja miałam tylko takie wrażenie. Studia mnie wykańczają, zasypiam na siedząco, a teraz jeszcze sesja, reportaż do napisania, prezentacja.. więc niestety jest jak jest.
Po niedzielnym meczu w Romą raczej wpis się pojawi. Powinien..
Ale łapcie gif z golem naszego Szwajcarskiego Ekspresu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz